FILMY I SERIALE

niedziela, 25 lutego 2018

Recenzja - Doctor Aphra #17: Remastered, Part IV - Kieron Gillen, Simon Spurrier

Jak dobrze wiemy z poprzedniego zeszytu, Aphra prędzej czy później będzie musiała zawitać na stacji Hivebase-1, by odzyskać oryginalną pamięć Triple Zero. Tyle że stacja to oczko w głowie inicjatywy Tarkina i będzie ciężko się do niej dostać. Ale co to dla Aphry, która przeprowadza iście ryzykowny plan...
Aphra zjawia w centrum szkoleniowym pilotów Rebelii. Oficjalnie, żeby dołączyć do Sojuszu. A nieoficjalnie... by pojmać ichniejszego dowódcę i przehandlować go w zamian za dostęp do Hivebase-1.

Ryzykowny plan? Jak mało, zwłaszcza gdy dowiadujemy się, kto jest dowódcą. A jest nim... Hera Syndulla z serialu Rebelianci. To kolejny już występ tej postaci w innych źródłach niż serial. Hera w komiksie jest twarda, a przynajmniej sprawia takie wrażenie. I w zasadzie tyle można o niej na razie powiedzieć, bo pojawia się tylko dwa razy. Dużo więcej czasu antenowego ma oczywiście Aphra i jej najemnicy. Pojawia się także Magna Tolvan, która usilnie chce się dowiedzieć, kim tak naprawdę jest Aphra. Z dialogu obu pań przewiduję, że Magna zdezerteruje z Imperium. Aphra wybitnie ją nakręca, że są inne możliwości życia. Najemnicy dalej śmieszkują między sobą, ale teraz się przynajmniej na coś przydali. A konkretnie dwóch, ten z kilkoma parami rąk i ten bez głowy. Swoją drogą cała akcja pojmania Hery wyszła zbyt łatwo. Ochroniarze Syndulli zostali potraktowani w tym przypadku jak szturmowcy imperialni, a to już coś znaczy. Z różnych ciekawostek - baza szkoleniowa Rebelii mieści się na dawnym statku dowodzenia Federacji Handlowej, ot taki miły smaczek dla miłośników prequeli.
Coś chyba się popsuło z rysunkami, bo Aphra lekko przytyła na twarzy. Rysownik jest wciąż ten sam, więc nie wiem, skąd ta zmiana. Hera wygląda jakby nigdy w życiu się nie uśmiechała, co trochę dziwi, jeśli zna się serial (ale po ostatnich wydarzeniach wcale się nie dziwię). Fajnie wyglądały początkowe kadry i widok na stację szkoleniową. Z kolei dalsze tła... dalej średnie.

Pojawienie się Hery w komiksie jest lekkim zaskoczeniem, ale miłym. Nie mogę się doczekać interakcji między nią a Aphrą, zwłaszcza, że Aphra chwilowo traktuje ją jak prezent (dosłownie, nawet kokardka jest) dla Imperium, byleby się dostać do Hivebase-1.

Ogólna ocena: 8/10
Fabuła: 8/10
Rysunki: 7/10
Postacie: 8/10

Szczegóły:
Tytuł: Doctor Aphra #17: Remastered, Part IV
Autor: Kieron Gillen, Simon Spurrier
Rysunki: Emilio Laiso
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data premiery: 21 lutego 2018
Liczba stron: 32
Oprawa: miękka
Cena: 3,99$

Gdzie kupić:
ATOM Comics

Chcesz być na bieżąco? Polub Świat Star Wars na Facebooku!
LINK: ŚWIAT STAR WARS
Kopiując informacje pamiętaj o podaniu źródła! Szanuj pracę innych! 
Wszelkie pytania czy wątpliwości proszę kierować na adres e-mail swiatstarwars@onet.pl 
Niech Moc będzie z Tobą!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!