FILMY I SERIALE

środa, 31 stycznia 2018

Recenzja - Kolekcja Komiksy Star Wars (tom 3): Klasyczne opowieści 3

Witamy po raz trzeci w recenzji klasycznych komiksów Marvela, czyli recenzji trzeciego tomu Klasycznych opowieści w Kolekcji Komiksy Star Wars od De Agostini. Ten tom zawiera komiksy, które oryginalnie zostały opublikowane w zeszytach #23-31 oraz Star Wars Annual #1, które były publikowane w USA od lutego 1979 roku do listopada 1979 roku. Autorem dwóch historii z zeszytu Annual #1 jest Chris Claremont, jedną o Obi-Wanie napisał Mary Jo Dufy, zaś pozostałe napisał Archie Goodwin. O autorach rysunków będziecie mogli przeczytać pod koniec recenzji. Tłumaczenie na język polski wykonała Marta Duda-Gryc.
Opis:
Droga na Yavin 4 jest pełna niebezpieczeństw, ale ostatecznie Luke'owi i Lei Organie udaje się dotrzeć do bazy Sojuszu Rebliantów i są gotowi, by pomóc przetrwać oblężenie układu prowadzone przez siły Imperium. Jednak nowa misja może mieć zbyt wysoką cenę: życie Skywalkera. Kiedy młody Luke znika, Leia musi stanąć przed dylematem: zostać na Yavinie jako symbol rebelii czy wrócić w przestrzeń kosmiczną, aby walczyć za Luke'a i Hana Solo, którego stracili z oczu podczas ostatniego spotkania z Lordem Vaderem. W tym tomie dowiemy się, czy słynnemu oddziałowi rebeliantów uda się znów połączyć...

Podobnie jak w poprzednich częściach akcja toczy się w roku 0 ABY, a nasi przyjaciele znajdują się na stacji Koło. Pierwszy komiks stanowi dokończenie głównej fabuły poprzedniego tomu. Han Solo przeżył, co na dzień dzisiejszy nie jest zaskoczeniem, jednak w czasach, gdy komiks miał premierę nie było jasne, czy Han Solo pojawi się w kolejnej części, więc wątek zastrzelenia Solo przez jego najlepszego przyjaciela Chewbackę można byłoby uznać za dość interesujący i zaskakujący. Ale teraz... po prawie 40 latach? Nie boimy się już o życie łajdaka, bo wiemy, że i tak przeżyje, nawet pomimo tego, że ten komiks należy już do Legend.

Kolejny komiks, którego początek i koniec dzieje się po ucieczce z Koła, fabularnie cofa się do czasów wojen klonów i opowiada o jednej z przygód Obi-Wana Kenobiego. Co ciekawe, Obi-Wan w przeszłości nie miał rudych włosów, lecz czarne! Krótka i przyjemna opowiastka, w której Kenobi pokazuje, jak wielką Moc ma w sobie.

W tym tomie, w jednej z historii, powraca również uwielbiany przez fanów Jabba the Hutt, który w starych Marvelach nie wygląda jak Jabba, tylko jak zupełnie inna postać. Nie jest tak szorstki i bezlitosny jak powinien być, co więcej Han Solo musi go uratować!

W kolejnych komiksach na dłuższą chwilę pojawia się Darth Vader, który, podobnie jak w Nowym Kanonie, próbuje się dowiedzieć, jak nazywa się pilot, który zniszczył Gwiazdę Śmierci. Jednak Mroczny Lord napotyka na swojej drodze byłego imperialnego, obecnie łowcę nagród (a dokładniej droidów) o imieniu Valance, który również poszukuje Luke'a ze względu na.... jego miłość do droidów, których łowca nienawidzi, bo sam w wyniku ataku rebeliantów został cyborgiem. Trochę dziwi mnie wprowadzenie wątku łowcy, który chce zniszczyć droidy Skywalkera i jego samego, za to, że jest do nich przywiązany i traktuje ich jak przyjaciół..
W jednym z komiksów Leia udaje się na tajną misję, jest chyba jedna z ciekawszych historii w tym tomie, szkoda tylko, że nie stanowiła głównej osi fabularnej kilku numerów. W dwóch historiach, które składają się na Rocznik, najpierw spotykamy Luke'a i Leię, którzy znajdują się na bazarze i trafiają w sam środek dość ciekawego show, o którym Leia dyskutuje z Lukiem. Jednak są poszukiwani przez Imperium, ktoś ich rozpoznaje i muszą uciekać, spotykają Hana i Chewbackę, których rozpoznaje dawny wróg. Dość przyjemna opowiastka, gdyby nie postacie podobne do.. ptaków, orłów.. jeszcze są koloru niebieskiego.. bardzo mi to przeszkadzało podczas lektury.

Jeśli chodzi o rysunki, to Luke i Han wreszcie zaczęli przypominać swoje filmowe pierwowzory, Chewie dalej wygląda jak przerośnięty orangutan. Za to podoba mi się ładnie narysowana księżniczka Leia. W dalszym ciągu bawi mnie wygląd Jabby i nie mogłem się powstrzymać od śmiechu widząc kadry z jego twarzą. O czerwonożółtych mieczach świetlnych nie będę się wypowiadać i chce zapomnieć o tym jak najszybciej... Kolory użyte w komiksach nie męczą oczu, a nawet czasami potrafią przyciągnąć uwagę.

Ogólnie sama fabuła nie była tak dobra jak w tomie 2, jednak nadal jest to fabuła dobra, a momentami wciągająca. Myślę, że warto zapoznać się z tymi historiami, choćby ze względu na fakt, że dzięki temu poznamy podejście twórców do komików Star Wars na przełomie lat 70. i 80.

Ogólna ocena: 6/10
Fabuła: 5/10
Rysunki: 5/10
Jakość wydania 9/10


Ze spraw technicznych i informacyjnych: za scenariusz jedenastu historii zwartych w tomie odpowiadają Archie Goodwin, Mary Jo Dufy i Chris Claremont, a rysunki stworzyli: Camine Infantino, Bob Wiacek, Gene Day Mike Vosburg oraz Steve Leialoha. Tłumaczeniem na język polski zajęła się Marta Duda-Gryc, zaś konsultacją merytoryczną Jacek Drewnowski.


W tomie trzecim znajdują się komiksy wydane oryginalnie przez Marvel w zeszytach 23-31 i Star Wars Annual #1: Ucieczka w furię, Cichy dryf, Oblężenie Yavina, Straceńcza misja, Powrót Łowcy, Co słychać u Jabby?, Mroczne spotkanie, Misja księżniczki, Długie polowanie, Pojedynek orłów oraz Powrót na Tatooine.




Dziękuję wydawnictwu De Agostini za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.

Premiera kolejnego tomu, Klasyczne opowieści 4, już 14 lutego!

Recenzje poprzednich tomów:

Szczegóły:
Tytuł: Kolekcja Komiksy Star Wars™ (tom 3): Klasyczne opowieści #3
Autorzy: Archie Goodwin, Chris Claremont, Mary Jo Dufy
Rysunki: Camine Infantino, Bob Wiacek, Gene Day Mike Vosburg, Steve Leialoha
Tłumaczenie: Marta Duda-Gryc
Konsultacja merytoryczna: Jacek Drewnowski
Wydawnictwo: De Agostini Polska
Data premiery: 31 stycznia 2018
Liczba stron: 192
Oprawa: twarda
Cena: 39,99 PLN

Gdzie kupić:

Chcesz być na bieżąco? Polub Świat Star Wars na Facebooku!
LINK: ŚWIAT STAR WARS
Kopiując informacje pamiętaj o podaniu źródła! Szanuj pracę innych! 
Wszelkie pytania czy wątpliwości proszę kierować na adres e-mail swiatstarwars@onet.pl 
Niech Moc będzie z Tobą!

2 komentarze:

  1. Ja też już dziś mam, ja też! :D
    Wybacz, ale nie wczytywałem się za bardzo, bo nie chcę sobie sam zafundować spojera;) Biorę się za czytanie komiksu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybaczę, jeśli po przeczytaniu komiksu przeczytasz recenzję. :D
      Udanej lektury!

      Usuń

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!