FILMY I SERIALE

niedziela, 16 października 2016

Recenzja - Star Wars Legendy: Najlepsze opowieści

Na dziewiąty tom z serii Star Wars Legendy przypada dziewięć krótkich historii zebranych w albumie pt: "Najlepsze opowieści". Opowieści pochodzą z cyklu Star Wars Tales, które Dark Horse Comics wydawało w latach 1999-2006. Fabuła tych 9 opowieści przewija się przez wszystkie okresy Legend, gatunki komiksowe czy style rysunkowe. Faktem oczywistym jest, że nie wszystkie historie spodobają się czytelnikowi, jednak według mnie wszystkie historie zaprezentowane w tym zbiorze stoją na tym samym poziomie pod względem fabuły.

"Apokalipsa na Endorze":
Opowiada o wspomnieniach weterana wojsk Imperium z bitwy o Endor podczas której zgraja słodkich miśków zwanych Ewokami pokonała doborowy legion szturmowców. W wersji weterana Ewoki to małe, krwiożercze bestie, które bezlitośnie mordowały żołnierzy Imperium. Autor podszedł do tematu na luzie, przedstawiające nam Ewoki jak jakiegoś obcego. "Apokalipsa na Endorze" ma raczej charakter humorystyczny i większość przedstawionych scen ma raczej rozbawić czytelnika. Kreska jest dobra, kolory też. Tylko hełmy szturmowców wyglądają dosyć dziwnie.

"Cienie i światło":
Komiks powiązany jest z grą KOTOR (Knights of the Old Republic). Niestety, nie miałem okazji grać w tą grę, więc "Cienie i światło" były dla mnie nudnym komiksem, który według mnie dotyczy nie wiadomo czego i po co. Dla mnie jest też nudny, więc ten komiks będzie dobry tylko dla tych, którzy bardzo dobrze znają grę KOTOR. Jeśli ktoś miał okazję czytać powieść "Revan", to w komiksie pojawia się mały smaczek – wizja Revana oraz innego bohatera z serii – Malaka. Rysunki są dość dobre, w tle można dostrzec wiele rożnych szczegółów.


"Żołnierz":
Kolejny komiks, może stanowić pewien wstęp do "Nowej nadzieji". Opowiada historię tytułowego żołnierza, który oczekuje, aż prom Tantive IV zostanie wciągnięty na pokład gwiezdnego niszczyciela, w między czasie przypomina sobie swoją przeszłość. Co robił zanim wstąpił do wojsk Imperium, przypomina sobie swoje szkolenie oraz kilka misji ku chwale Imperium. Fabuła (mimo, że legendarna) pokazuje po raz kolejny, że szturmowcy byli tylko mięsem armatnim, że każdego zabitego żołnierza Imperium może zastąpić kolejnym. Kadry są średnie, twarze kilku postaci bardzo nijakie, zaś tła w większości puste.

"Hoth":
Kolejną historią przedstawiona w "Najlepszych opowieściach" jest bardzo krótki, bo zaledwie dwustronicowy, humorystyczny komiks pt: "Hoth". To czy historia cię rozbawi zależy od Twojego poczucia humoru, u mnie wywołała lekki uśmiech. Z humorystycznymi komiksami jest o tyle ciężko, że można bardzo łatwo nie trafić w gusta czytelników. Rysunki posiadają dość mało szczegółów, jednak nie są bardzo złe.

"Rozbitkowie":
To kolejna opowieść o Endorze, która opowiada o dwójce wrogów – rebeliancie i szturmowcu. Obu żołnierzy łączy wspólny cel: wydostać się z Endoru. Obaj przeciwnicy są zdani na siebie. Kwestia porzucenia na lesistym księżycu, wytłumaczona przez szturmowca jest dosyć śmieszna. Mamy tutaj parę ciekawych smaczków. Jednym z nich jest stwór Gorax, który po raz pierwszy pojawia się w filmie o Ewokach. Poziom rysunków jest bardzo podobny do tych z "Apokalipsy na Endorze". Jednak rysownik miał chyba problem z narysowaniem zieleni oraz dobrych teł.

"Narodziny Gwiazdy Śmierci":
Komiks opowiada o spotkaniu Tarkina z Imperatorem, Vaderem i kilkoma innymi urzędnikami Imperium. "Narodziny..." przedstawiają wyścig szczurów, który jest nam dobrze znany z dzisiejszych czasów. Jest to zdecydowanie najśmieszniejszy komiks w całym albumie. Pełno tutaj śmiesznych gagów, czy aluzji. Darth Vader jako lokaj? Proszę bardzo. Mamy tutaj nawet symbol Imperium przerobiony na główkę Myszki Miki (dzisiaj żart bardzo aktualny). Rysownikiem jest ta sama osoba co w komiksie "Rozbitkowie", więc po raz kolejny mamy problemy z tłami.


"Niewidziani, niesłyszani":
Kolejnym komiksem, zdecydowanie najbardziej poważnym ze wszystkich w "Najlepszych opowieściach", jest czarno-biała opowieść o zagładzie rasy Miraluka z planety Katarr. Postacie są bardzo tajemnicze. Osoby które grały w grę KOTOR II, wiedzą, że komiks traktuje o powstawaniu relacji między Visas Marr(głównej bohaterki i narratorki) i Darthcie Nihilusie. Tłem genezy jest pokłosie zebrania Jedi na planecie. Kolejna historia głownie dla fanów KOTORa, gdyż osoby, które nie miały styczności z grą zapewne nie zrozumieją, o co chodzi w komiksie i będą zmuszeni pogłębić swoją wiedzę. Dużym plusem historii są bardzo klimatyczne i piękne rysunki.

"Raczej ciemność widoma":
"Raczej ciemność widoma" dzieje się kilkanaście miesięcy po bitwie o Geonosis i porusza temat zdrady. Opowiada o dwójce Jedi: mistrzu Lunis i jego padawanki Obs Kaj, która decyduje się, ze po wykonaniu tej misji opuści Zakon Jedi. Jedi docierają na Katanos VII, na planecie prowadzone są nielegalne eksperymenty z klonowaniem. Republika nie może się o tym dowiedzieć, więc górnicy wydobywający Kortizis, musieli zabić Jedi, za co otrzymali nagrodę od Separatystów. Niestety, "Raczej ciemność widoma" jest jednym z najsłabszych komiksów opublikowanych w albumie. Zbyt wiele wątków w zbyt krótkiej formie, przez co odnosi się wrażenie dużych skrótów myślowych, nie do końca zrozumiałych. Kadry w większości są dobre, brakuje tylko dobrych kadrów z akcjami.


"Incydent na stacji Horn":
Jak mawiają niektórzy jest to "rasowy gwiezdnowojenny western", który opowiada o bezimiennym Jedi w okresie Starej Republiki, który pod przykrywką udaje się na zapomnianą planetę i ląduje na stacji Horn. Historia ukazuje w jaki sposób dawni rycerze rozliczali się z przestępcami. Bardzo dobry pomysłem jest ukazanie pojedynku na blastery, co jest oczywistą aluzją do pojedynku na rewolwery. Spodobała mi się grafika komiksu, kreski są ostre a barwy stonowane.

Podsumowanie:
Trudno jednoznacznie ocenić zbiór komiksów z albumu "Najlepsze opowieści". Każda historia prezentuje nam inny okres w dziejach Star Wars, inny styl, inne style rysunków, każdy znajdzie dla siebie coś fajnego. Album warto mieć na swojej półce ze względu na komiksy "Incydent na stacji Horn" czy dla świetnych rysunków komiksu "Cienie i światło".

Ogólna ocena: 6/10
Fabuły: 6/10
Rysunki: 5/10

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars Legendy. Najlepsze opowieści
Autorzy: Christian Read, Joshua Ortega, Garth Ennis, Tony Millionaire, Lucas Marangon, Kevin Rubio, Chris Avellone, Jeremy Barlow, Dan Jolley
Rysunki: Clayton Henry, Dustin Weaver, John McCrea, Tony Millionaire, Lucas Marangon, Greg Tocchini, Sean Phillips
Tłumaczenie: Maciek Drewnowski, Jarosłąw Grzędowicz, Zbyszek Grzędowicz, Jacek Drewnowski, Martyna Zagrzejewska
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 120
Oprawa: miękka ze szkrzydełkami
Cena: 49,99 PLN

Gdzie kupić:

5 komentarzy:

  1. Hej bardzo ciekawie pisany blog, widać, że robisz to z pasją. A post bardzo fajnie się czyta. Jeśli zamierzasz kiedyś przejść na profesjonalne blogowanie i potrzebował byś adres pod firmę to zapraszam do nas. Wirtualny adres katowice to miejsce gdzie możesz prowadzić własną działalność pod naszym adresem. Obczaj i jak się spodoba dołącz do nas:

    www.wirtualnebiuroklaster.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam, od niedawna obserwuję Twój blog, wchodzę po 3-4 razy dziennie w poszukiwaniu nowego wpisu, gratuluję i dziękuję gdyż dzięki Tobie "trzymam rękę na pulsie" jeśli chodzi o premiery książkowe itp ale błagam, prowadząc taki blog, o takim uniwersum, nie znajomość KOTOR'a to grzech i powinieneś jak najszybciej to nadrobić. Pozdrawiam. Najlepszego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za tak częste odwiedziny :)
      Jeśli chodzi o KOTOR'a to gdzieś mam drugą część - Lordowie Sithów, ale z powodu braku czasu nie mam kiedy zagrać, jeśli czas będzie to zagram :)

      Pozdrawiam, niech Moc będzie z Tobą!

      Usuń
  3. Kocham gwiezdne wojny i przydałoby mi się więcej książek z tego uniwersum, ale trzeba przyznać, że cena tej powala.
    Buziaki :*
    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komiks należy do Legend, więc jeśli chcesz możesz się skupić najpierw na Nowym kanonie :) Jeśli napiszesz do mnie (swiatstarwars@onet.pl), to spróbuję ci doradzić w zakupie kilku fajnych i nie drogich pozycji, dzięki którym powiększysz swoją biblioteczkę Star Wars :)

      Usuń

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!