Recenzja - Star Wars Legendy: Mara Jade: Ręka Imperatora - Timothy Zahn

Wszyscy znamy i kochamy Marę Jade. Rudowłosa kobieta, która poznaje Luke'a Skywalkera na Myrkr, a potem zostaje padawanką w jego Akademii Jedi i bierze z nim ślub. Kobieta, która w trakcie galaktycznej wojny domowej była prawą ręką Imperatora Palpatine'a, a jej ostatnim rozkazem przed śmiercią mistrza na pokładzie drugiej Gwiazdy Śmierci było zgładzenie Luke'a Skywalkera. Co wydarzyło się między śmiercią Imperatora i książką Dziedzic Imperium? Na to pytanie odpowiada jeden z tomów cyklu Star Wars Legendy, czyli Mara Jade: Ręka Imperatora, którego współautorem jest Timothy Zahn!
Opis:
Mara Jade, powołana do życia przez Timothy'ego Zahna w powieści Dziedzic Imperium, należała do najciekawszych pozafilmowych postaci "starego kanonu" uniwersum Star Wars. To kobieta piękna, inteligenta i śmiertelnie groźna. Zabójczyni, działająca na osobiste zlecenie Imperatora Palpatine'a, jako Ręka Imperatora. Pełen akcji komiks ukazuje losy bohaterki w trakcie wydarzeń przedstawionych w klasycznej trylogii filmowej, a także wkrótce po nich. Co się stanie z "Ręką Imperatora" po śmierci jej mentora i zleceniodawcy? 
Historia zaczyna się od Powrotu Jedi. Mara realizuje swoją misję zabicia Skywalkera, ale ochrona Jabby the Hutta przeszkadza jej w wykonaniu zadania. Imperator nie jest z tego powodu szczęśliwy i daje jej nową misję. Organizacja Czarna Mgławica próbuje podążać śladami Czarnego Słońca, które zostało zniszczone w książce Cienie Imperium, której akcja rozgrywa się na krótko przed epizodem VI. Misją Mary jest teraz dotarcie do przywódcy i zabicie go. Zadanie okazuje się być trudniejszym niż wydawało się na początku.
Miałem wysokie oczekiwania dotyczące tego tego komiksu i nie zawiodłem się. Mara Jade to według mnie zdecydowanie jedna z najlepszych zabójczyni z EU. Jako Ręka Imperatora ma dostęp do praktycznie wszystkich niewyczerpanych zasobów Imperium i jego żołnierzy. Ale nawet przy braku tych wszystkich zasobów wciąż jest najlepszą zabójczynią, która posiada Moc. Ręka Imperatora działa z powodzeniem. Nawet sama, bez wsparcia.

Oprócz mnóstwa zwrotów akcji – trzeba przyznać, że wielu nieoczekiwanych – mamy tutaj mnóstwo akcji, intryg, gościnnych występów i wiele więcej, ale ten komiks jest nie tylko ekscytujący, ale także bardzo zabawny. W komiksie są momenty zabawne, ale także poważne, sceny pełne akcji, ale też bardziej melancholijne, a jednak komiks nie jest przeciążony różnymi elementami. Każdy szczegół ma swoje miejsce, nie ma żadnych dziur fabularnych. Na początku komiksu jest nawet aluzja do Karmazynowego Imperium z Kirem Kanosem.
W tym komiksie podobają mi się również rysunki, według mnie są bardzo dobre. Rude włosy Mary Jade zostały bardzo dobrze przedstawione i wyeksponowane, bardzo dobrze kontrastują z większością budynków imperialnych, ponieważ wszystkie skonstruowane są i pomalowane w odcieniach szarości.

Podsumowując: w sumie, to mogę śmiało stwierdzić, że to jeden z najlepszych komiksów wydanych w ramach serii Star Wars Legendy. Nie znam za dobrze dawnego EU, ale trochę komiksów już przeczytałem i jest to chyba jeden z najlepszych, które przeczytałem do tej pory. Pozycja obowiązkowa dla każdego fana Star Wars!

Ogólna ocena: 9,5/10
Fabuła: 10/10
Rysunki: 9/10
Jakość wydania: 9/10

Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars™ Legendy: Mara Jade: Ręka Imperatora
Autor: Timothy Zahn, Michael A. Stackpole
Rysunki: Carlos Ezquerra
Tłumaczenie: Maciek Drewnowski
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data premiery: 16 marca 2016
Liczba stron: 144
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena: 49,99 PLN

Gdzie kupić:
EGMONT
GILDIA
BONITO

Chcesz być na bieżąco? Polub Świat Star Wars na Facebooku!
LINK: ŚWIAT STAR WARS
Kopiując informacje pamiętaj o podaniu źródła! Szanuj pracę innych! 
Wszelkie pytania czy wątpliwości proszę kierować na adres e-mail swiatstarwars@onet.pl 
Niech Moc będzie z Tobą!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!

Copyright © 2016 Świat Star Wars , Blogger